WarZag

Zgłębiczart

Wszyscy chyba to zauważyli, musisz sorki użyć - ale ja się czepiam najbardziej nieuzasadnionych Very Happy

Imo, ograniczenie jest po prostu upierdliwe z tym warlocks lub mounted hero, natomiast imo nieuzasadnione jest sto punktów in minus. Mam wrażenie, że są to po prostu zapożyczenia ograniczeń skądś, z dołożeniem innych zasad, typu bez duplikatów.
Przykładowo: Plague Drony kosztują 55-75 punktów za sztukę w zależności od wyposażenia, FCG (10+10+10), ew. MagicBanner (max25) czyli biorąc pod uwagę limit 300 pts na rare w grze na 1200 pts, można wystawić ich 4-5, ale już działo się nie zmieści z powodu ograniczeń punktowych a nie wynikających z dodatkowych ograniczeń. Te ograniczenia dotyczą tylko i wyłącznie ilości modelu Beast Of Nurgle (60 pts), ale znowu biorąc pod uwagę zero duplikatów, można wystawić max 6 w oddziale.

tzn. "Maksymalnie 2 tych samych herosów." - tyczy się raczej modeli wywodzących się bazowo z takiej samej definicji w armybooku i z identycznym wyposażeniem, czyli dokupujesz komuś magiczny przedmiot za pięć punktów i już masz innych heroesów : )

Moja propozycja ograniczeń jest następująca:
policzyć średnią punktację z ostatniego turnieju, obliczyć odchylenie od średniej dla każdego gracza i przemnożyć wynik przez dziesięć punktów, wtedy otrzymujemy:
zaf = -137
Nogul = +73
mortipher = -17
Słowian = -27
Zgłębiczart = +13
Wolfgar = +13
Micz = +83

punkty te należy doliczyć do limitu punktów w następnym turnieju, czyli przykładowo w turnieju na 1200 punktów zaf miałby limit 1063 natomiast Micz miałby limit 1283 (różnica pomiędzy graczem, który wypadł najmocniej a graczem który wypadł najsłabiej wynosi 220 punktów)

Wtedy też nie trzeba by było uznawać jakichkolwiek innych ograniczeń, co Wy na to?

Słowian · Dołączył: 09 Mar 2014 Posty: 504 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nie mogę się powstrzymać. Dobre Czorcie <brawo>

Zgłębiczart

Dzięki Słowian, podejście to oczywiście nie jest idealne.
Na oko ograniczenia punktowe na bazie tej próbki danych którymi dysponujemy uważam, że są odpowiednie na punkty 1200.

Uzupełnieniem uogólniającym do tego wzoru będzie przemnożenie uzyskanych wartości poprzez stosunek bazowego limitu punktów w następnym turnieju, a liczbą 1200.

Przykład:
Gracz w turnieju na 600 punktów uzyskał miażdżące 13,71 punktów przewagi nad średnią (arytmetyczną) punktów wszystkich graczy. Powoduje to wprowadzenie modyfikatora do następnej rozgrywki turniejowej w wysokości -137 (tutaj zaokrąglenie) punktów do rozpiski. Następny turniej odbywa się na 1250 punktów. Liczony jest modyfikator(1250/1200=1,04166666667). Uzyskany modyfikator zostaje przemnożony przez modyfikator do następnej rozgrywki i na 1250 punktów modyfikator do rozpiski wynosić będzie (-137*1,04166666667=-142,70833333333333333333333333333 - czyli po zaokrągleniu w zgodzie z normą polską) -143 punkty.
Czyli następna rozgrywka planowana na 1250 punktów oznacza w przypadku gracza, który uzyskał przewagę 13,71 punkta w stosunku do średniej arytmetycznej punktów z turnieju spowoduje wystawienie przez jego osobę rozpiski za 1107 punktów (limity procentowe liczone są od wartości sumarycznej, czyli core minimum 276,75 punkta).

Tak by to wyglądało po algorytmie chałupniczo sprowadzonym do postaci ogólnej na bazie jednych jedynych wyników turniejowych jakimi dysponujemy : ))

zaf · Dołączył: 24 Mar 2014 Posty: 501 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zadam bardzo proste programistyczne pytanie

zakładajac ze tylko jedna os będzie wygrywać, po ilu turniejach wyląduję pod kreską ? Twisted Evil

a tak to spoko, gdyby nie GW rules

Wolfgar

Dla mnie swietne to co policzyles Zglebiczat, szacunek. Calkiem to rozsądne jakby na to popatrzec ze wzgledu na nasze skille.

Zgłębiczart

*zaf, no właśnie problem z takim podejściem jest taki: jeżeli jeden gracz reprezentuje jednolicie dla każdej rozgrywki poziom znacząco odstający od grupy, a modyfikator do ograniczenia wartości punktowej rozpiski w dalszym ciągu nie przechyli liczby wygrywanych bitew, to moim zdaniem zmieni się czynnik jakościowy, a (przy założeniu dalszego wygrywania) bitwy będą kończyły się średnio bliżej wartości remisowych niż przed zastosowaniem modyfikatora, jednakże spowoduje to pewne oscylacje modyfikatora w taki sposób, że dla wspomnianego gracza prawdopodobnie tylko co druga modyfikacja współczynnikiem będzie znacząca (in minus).
Biorąc powyższe pod uwagę oczywiście byłoby lepiej być w posiadaniu większej próbki danych, najlepiej szczegółowych (kto z kim/ jaką armią/ dokładny wynik) i wtedy zaaplikować ograniczenie wstępne przypisane do pary gracz+armia, gdzie pierwszy element jest elementem kluczowym - z racji braku takiej porcji danych, nawet tego nie rozważałem : )

odpowiadając jednakże stricte na zadane pytanie, biorąc pod uwagę czynnik pesymistyczny turniej dwuosobowy, który jest ownowany przez Ciebie 20 do 0, to po sześciu rozgrywkach na następny turniej przychodzisz bez rozpiski lol ; D

w praktyce jest to nie możliwe do osiągnięcia - turniejem modelowym był nasz poprzedni turniej, oscylacje w ilości dajmy na to dwóch graczy nie mają większego znaczenia, podobnie jak i wahania ilości potyczek dajmy na to o jedną też znaczenia większego mieć nie będą zwłaszcza, że modelowy turniej się już odbył : -)

*Wolfgar, dzięki : -)

Wolfgar

Jestem za! Zaf może da to jakiś obraz turniejowy i wymyslimy zasady które sprawdza się w całej Polsce. Jak wszyscy się zgodza to może na 2400 tez cos ciekawego Zglebi wymyślił po 1200. Zglebiczart wymyslamy ksywe bo Zglebiczart to za długie Smile

Zgłębiczart

Ksywa jest specjalnie taka diabelska : P
Wolfgar mówi Zglebi, Słowian mówi Czort, a ja zatem będę nadal się upierał przy brzmieniu Zgłębiczart : D Przynajmniej na forum, ale ryra mnie generalnie to, podpisywać się zawsze pełną podpisuję (tzn. forum z automatu dodaje nicka na lewo od postu).

..ja tu piszę, a zupa mi z garnka powoli zaczyna wyskakiwać wesoło : -)

[link widoczny dla zalogowanych]

Nogul

Hej, ktos dzis bedzie? Jesli tak to prosze o smska.

Nogul

Rrrrwa mac ! Zglebi ! Co to za zupa ? Z coca-coli?

Zgłębiczart

Nie, to jest tradycyjna śląska potrawa - Moczka, robię jak moja matka, babka i prababka robiła ; )
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak ktoś kiedyś będzie miał dzień wolnego na zrobienie zupy, to mogę dać przepis - mój przepis ma stronę A4 : )
Wraz ze zrobieniem makówek, siemieniotki i karpia zajęło mi to trzy dni : ))

//edit:

tutaj w Zagłębiu to podobno Makiełki wg poniższego źródła : -)
[link widoczny dla zalogowanych]
..i też mam stronę A4 przepisu : )

Krnabrny

Zgłębiczart

zaf · Dołączył: 24 Mar 2014 Posty: 501 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nic dziwnego ze potraw o tej samej nazwie tak rożnych mamy na Śląsku

Bo co jest Śląskiem

Historycznie zagłębie nigdy nie było Śląskie tylko Polskie sam Śląsk natomiast byl dalekoidaca autonomia wręcz osobnym bytem które często przypisywano Czechom i Morawom zadziej Niemcom
To ze Śląsk jest teraz Polski zawdzięczamy genialnemu PR polityków Polskich wzniecajacych Powstania Slaskie
prawo do Śląska IMO najpierw nalezaly się Slazakom, Czechom, Niemcom i na końcu Polakom
A teraz po 70 latach polonizacji nie widzę innej przynależności Slaska jak do Polski