WarZag

Zedikus

@Krnąbrny

Ok. Jaka godzina Ci odpowiada? 1850 czy jakieś inne punkty? Jak podejmiesz decyzję, to zarezerwuj proszę stół.

Krnabrny

1850 brzmi dobrze. Godzina obojętna - może byc 17 nawet.

Zedikus

na 17 mogę po robocie nie zdążyć - 18 może być?

Krnabrny

Ok to wpisze 18.

Krnabrny

Dzięki za grę Zed.

Ktoś wstępnie na piątek ?

Micz

Wstepnie.

Zedikus

Jak coś to ja też chętnie w piątek Smile

Krnabrny

Ja odpadam już.

Zedikus

podejmie ktoś noworoczne wyzwanie w piątek? Smile

Reiner

Przyjmuję rękawice. Smile

Reiner

Jakby się uzbierały jeszcze z 2 osoby to może parówa?? Smile

Micz

To jeszcze jednego potrzeba Smile

Reiner

Thx za grę Zed, jak zwykle super szpil:)

Graliśmy na 1850 pts. Standardowo na karty. Misja z ubywającą co turę liczbę kart. Wybraliśmy celowo normalne rozstawienie żeby Zed nie tuptał całą grę do mnie. Średnio było mi to na rękę tak po głębszych przemyśleniach później:).

Na lewej flance Farseer z Warlockiem i motorami w ruinach. Serpent z wkładką w postaci DA. Zaraz koło nich DR w bastionie. Prawa flanka to kolejny unit windraidersów i serpent z wkładką Wrajciaków z palnikami.

W 1 turze Zed skupia prawie cały swój fire power na bastionie, niszcząc go reszta ostrzału nie odnosi zamierzonego skutku.
W mojej pierwszej celnym strzałem z BL z serpenta niszczę Zedowego Stalkera...cuda się jednak zdarzają a tak psioczyłem że nie zmieniłem mu wyposażenia:))))
WK pędzi do przodu waląc w ze skaterów w pobliskich Pretorian zajmujących znacznik. Motory na prawej flance robią dokładnie to samo. Asekuracyjnie cofam WS z wrajciakami i ostrzeliwuje bez efektów tomb spidera w otoczeniu Kanoptek Wrajtów.
Kolejne tury są decydujące przewaga punktowa Zeda jest niepodważalna bodajże 10 do 0 Smile

Scaraby otwierają serpenta z wrajciakami, Pretorianie na prawej flance w chodzą w zwycięski combat z windraidersami....błędy i jeszcze raz błędy po mojej stronie...
Gwoździem do trumny był nieprzemyślany turbo boost na pozycję w ruinach z punktem w strefie Zeda Seera z ekipą.
Pająki wcychodzące z DP nie kończą warlorda necrońskiego na barce. W następnej turze Zmasowany ogień kilku odziałów powoduje powrót mojego mistrza i jego ekipy w kryształku na światostatek.
Kanoptek Wrajty wiażą w cc spidery, które nie zdają ld i uciekają na środek stołu aby w następnej turze również powrócić na światostatek w kryształku:P
WK wiąże w CC Kanopteki....walczą do końca 5 tury. Z efektem Knight na jednej ranie i 2 kanopteki.
Reamusując szybki i chaotyczny wpis..grało się mega ostateczny wynik to 13 do 3 dla Zeda:)))
Zed modyfikujemy rozpy i młócimy za 2 tygodnie:]]]]]]]]

Reiner

Panowie udało mi się namówić Majka na delikatny wstępny come back do 40k:) Może najdą go smaki i nie pozbędzie się armijki;) Plan jest następujący. Walimy parówę w piątek 15. Ja z Majkiem vs Micz i Wolfgar. Format 1,200 na gracza. Co powiecie? Smile

Wolfgar

hehe dość ciekawie to wygladało, ale mniej skrutów nazw bo musze mózgownice wytężac ojakich oddzialach piszesz Very Happy

Aha i we wstępie napisz kto na kogo bo żety Eldarami to jestem w stanie wywniskować ale czym Zed może zagrać to juz jest większy problem Very Happy

Ogólnie fajnie szkoda że zero zdjęć Very Happy

bo napewno stół był odmalowany w całości Very Happy