WarZag :: Przegląd tematu

Micz · Wysłany: Pon 17:43, 31 Sie 2015 Temat postu:

Ja !! Ja !! Smile

Słowian · Wysłany: Pon 12:47, 31 Sie 2015 Temat postu:

Pierwszy bardzo szybki i uproszczony pokaz confrontacji się odbył. Grzesiu i Tęgi zobaczyli kawalątek systemu i pojawia się pytanie czy ktoś będzie chciał zobaczyć bitwę. W razie chęci dajcie znać.

Micz · Wysłany: Wto 0:01, 19 Maj 2015 Temat postu:

Mechanicznie moim zdaniem ten system nie ma sobie równych. Mechanika była tworzona pod skirmish a nie zerżnięta z wielkoskalowego bitewniaka i choćby w walce gość ma możliwość zrobić coś więcej niż zaatakować albo nie zdążyć zaatakować, stracić jedynego wounda i umrzeć. Dodatkowo naprzemienne aktywowanie modeli całkowicie zmienia wymiar rozgrywki. To są takie dwie podstawowe rzeczy, które powodują, że confra lśni przy choćby mordheimie. Szkoda, że rackham upadł bo z tego co wiem to chcieli zaimplementować system rozwoju ale nie zdążyli :/

Słowian · Wysłany: Czw 12:26, 14 Maj 2015 Temat postu:

Dla mnie bomba. Zgadamy się pewnie jeszcze w piątek ale jeżeli nie odwiedzi nas ziomal Zia, czy my do niego nie pojedziemy to przerabiamy confre i zajefajnie sie jaramy systemem.

Wolfgar · Wysłany: Czw 10:57, 14 Maj 2015 Temat postu:

Może w poniedziałek coś byśmy pomyśleli jeśli nic mi nie wyskoczy

Słowian · Wysłany: Pią 11:53, 08 Maj 2015 Temat postu:

Tak naprawdę to wszystkie frakcje oprócz Cadwallonu, Lwów (chyba że Nogul odsprzeda), Gryfów, Wilków z Yllia, Alchemików, Nieumarłych z Acheronu (chociaż Czarnego raczej nie uświadczysz w klubie) są wolne a i te które wymieniłem nie specjalnie zajęte są. Obakaj które figurki Ci się podobają, pomyśl czy wolisz brytalną siłę czy trochę postrzelać lubisz a może i poczarować. Najlepiej zagramy parę razy i zobaczysz z czym to sie je (poprosze jeszcze Micza o asystę a może i nogul ruszy tyłek).

Wolfgar · Wysłany: Pią 11:16, 08 Maj 2015 Temat postu:

Nie no milicja jest z w pyte niektóre figsy są super. Jeśli już to bym chciał grać czymś innym niż wy

Słowian · Wysłany: Pią 8:26, 08 Maj 2015 Temat postu:

Na ceny nic nie poradzę. Chociaż rzeczywiście jest to przesadą że za cały skład 6 gości musisz zapłacić 88,00 pln (po 36 za pojedyńcze modele). Na dodatek figurki mają wiecej detali/zdobień i ich jakość jest lepsza od każdej wydanej przez genialnego wydawcy ( nie wspomne że te wzory są sprzed 10 lat!). Powinni podnieść te ceny przynajmniej do jakiegoś poziomu 60 pln za figsa bo zestawy psują rynek Razz

A dla tych kórzy lubią kreskę Paula Bonnera to podpowiem że on tworzył arty dla tego systemu (jak i do świata Warzona) i są po prostu mistrzowskie.

Co do realizmu to nie ma to jak fantasy Smile

Jeżeli znajdziesz bardziej realistyczne figsy niż moja milicja z Cadwalonu LINK to luz Wink

. Natomiast taki Kawalerzysta ,lub taki Oddział nie wspomnę już o tym Panu pokazują że konie mogą wyglądać inaczej niż podkładka pod gościa. Dla porównania zobacz te wilki w konteście tych z infinity Duży i zły i Jeszcze większy i bardziej zły .

Ciszę się że się zainteresowałeś i może to oznaczać że moje miasto Cadwallon zdobędzie kilku nowych mieszkańców (bo na razie tylko mała ilość grających powstrzymywała mnie przed kolejnymi zakupami). Poczekamy chwilkę i ustalimy pasujący termin.

Wolfgar · Wysłany: Czw 21:58, 07 Maj 2015 Temat postu:

jestem rozczarowany cenami i małym realizmem figsów ale mają jakiś tam swój urok. Ciekawy jestem mechaniki.

Słowian · Wysłany: Czw 19:13, 07 Maj 2015 Temat postu:

Gramy czym chcemy, zależnie od humoru Razz

. Ja mam zawsze dobry humor więc gram Cadwallonem. To takie wolne miasto pełne dziwactw. Co do gildi to jest ich sporo. Jest gildia architektów, ostrzy, przewodników,złotników, lichwiarzy, złodzieji i wróżbitów Smile

Dużo tego, ale nad wszystkim czuwa dzielna milicja obywatelska pełna niespodziewanie dzielnych wojaków. Cadwalon to chyba ostatnia frakcja która sie pojawiła. Jak dla mnie idealna bo pełna ciur obozowych jak i dzikich specjalistów jak Pan Zatrucie ( Kassali), Arogancki Vlad, Strach na wróble czy zabójcza Sekretna Izabell lub Sienna. Ale dość o mnie, Miczu gra Wilkami (tymi dobrymi) którzy rozszarpują wszystko na strzępy czego się dotkną lub Alchemikami którzy mutują na bierząco i mającałkiem niemiłe potworki chodowane w swoich labolatoriach, czasami zagr lwami których święte pancerze i święte zbroje nie dają się spenetrować nawet największym jebaką tego świata. Miczu ma jeszcze orki ale nawet z pudełka nie wyciągnął chyba. Nodul ma armijkę swoich palladynów czyli zapuszkowanych puszek którzy kroczą drogą światła. Warto też wspomnieć o Czarnym którego armia Acherona zabije/zaczaruje każdego i wszędzie po to żeby po chwili go wskrzesić i wcielić w swoje szeregi (Sophet boi sie tylko przyczajonego za winklem kusznika wilków).

Z armii o których nie wspomniałem są jeszcze Złe wilki, jak wszędzie dwa rodzaje elfów, dwie frakcje krasków, gobliny, barbarzyńcy, wężocoś tam, drugie orki i pewnie o czymś zapomniałem. Jak ktoś będzie chciał wybierać to na prawdę jest w czym. Polecam popatrzeć na galerię na przykład z poprzedniego postu. Polecam ise w razie pytań.

Wolfgar · Wysłany: Czw 16:21, 07 Maj 2015 Temat postu:

a kim gracie, bo ty chyba cadwallonem a miczu lwami? Ponoć cadwallon dzieli się na milicje i miasto złodziei?

Słowian · Wysłany: Czw 11:56, 07 Maj 2015 Temat postu:

A dla tych którzy by się na turniej wybierali lub poczytać coś w innym języku chcieli to zapraszam poniżej:

http://confrontationpills.altervista.org/

Słowian · Wysłany: Czw 11:32, 07 Maj 2015 Temat postu:

No to fajnie że jesteś chętny. A co do robienia figsów cytat z tematu w tej sekcji (cytowanie samego siebie to już chyba jakaś choroba Cool

):

Wolfgar · Wysłany: Czw 10:36, 07 Maj 2015 Temat postu:

Ja chętnie ale zainteresowanie małe bo figsow juz nie robią do tego

Słowian

Mili Państwo, mamy fajny system ale niewiele osób w niego gra. Pytanie dlaczego. Ano pewnie dlatego że nikt nie chce się podzielić wiedzą na temat nawet prostej mechaniki. Postanowiłem rozwiązać ten problem i zapytuję was, kto chce podjąć wyzwanie i i zobaczyć jak wygląda ta prosta i miodna gierka która jako jedynsa odzwierciedla nastawienie bohaterów podczas walki (tak tak, mały niziołek raczej będzie zasłaniał się mieczykiem przez większość pojedynku z elfickim mistrzemi miecza niź będzie próbował trafić "na 6" i liczyć że sztylet przejdzie przez pancerz " na 2+") Nie znam też systemu który tak ładnie oddaje możliwości zaaplikowania przeciwnikowi pomniejszych ran które wpływają na jego charakterystyki aż do momentu kiedy nasz heros naszpikowany strzałami jak jeż kolcami ledwo się rusza i zastanawia się czy nie pora spierdzielać bo ledwie pierdnięcie wspomnianego niziołka gotowe go rozłożyć na łopatki.

Podsumowując, dajcie znaj czy chcecie poznać ten system a szkolenie zrobi się samo w ustalonym terminie.