WarZag
ZAGŁĘBIOWSKI KLUB GIER BITEWNYCH I FANTASTYKI "WARZAG"
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum WarZag Strona Główna
->
Confrontation
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Panel Główny
----------------
Forum powitalne
Klub
----------------
Sprawy klubowe
Rezerwacja stołów
Warhammer 40k
----------------
Warhammer 40K
Horus Heresy
Warhammer Fantasy Battles
----------------
Warhammer Fantasy Battles
Blood Bowl
Star Wars: Armada
----------------
Star Wars: Armada
DROPZONE COMMANDER HAWK GAMES
----------------
Dropzone Commander
Battlegroup Series
----------------
Battlegroup Series
Ogniem i Mieczem
----------------
Ogniem i Mieczem
Skirmisze
----------------
Full Thrust
Frostgrave
Infinity
Mordheim i Warheim
Confrontation
WWW - Warzag Wild West
Guild Ball
Gry Planszowe
----------------
Ogólnie o grach planszowych
RPG
----------------
Star Wars Saga Edition
Różne
----------------
Giełda
Inne
Warsztat
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Micz
Wysłany: Pią 22:19, 02 Paź 2015
Temat postu:
Michał czy panowie ze stolicy podejmą w przyszły piątek wyzwanie szlachty z Alahanu ??
Słowian
Wysłany: Wto 9:19, 26 Maj 2015
Temat postu:
Chcemy zrobic pokazówkę, jeżeli ktoś jest zainteresowany ( wiem że ostatnio chciał Grzeciu zobaczyć system i warheimowcy) proszę napiszcie a ustalimy wspólny termin (pewnie pierwszy piątek po najbliższym święcie czyli 12.06). Czekam na informacje żeby potwierdzić termin ( w razie czego jesteśmy elastyczni i możemy go zmienić). Dajcie znać.
Słowian
Wysłany: Wto 8:05, 19 Maj 2015
Temat postu:
Tak, tak. Proponuję piątek za tydzień czyli 29.05. Chłopaki którzy chcieli zobaczyć z czym to się je mogliby podejść a i odwiedziny mistrza Czarnego mogły by wspomóc naszą idee krzewienia prawdy odnośnie skirmishy wśród narodu. Małe punkty po to żeby po pokazie zagrać z chętnymi kilka potyczek, wtedy poczują co to jest dylemat, obrona czy atak i jak zajść tego wilka od "ogona" strony.
Micz
Wysłany: Wto 0:04, 19 Maj 2015
Temat postu:
100pkt stawia mnie w sytuacji, w której muszę zagrać alahanem
Ale w sumie spoko, mógłbym. Kiedy rzeknijcie ??
Słowian
Wysłany: Wto 7:40, 14 Kwi 2015
Temat postu:
Witam panowie. Skoro powitanie mamy za sobą to sprawa następująca. Miczu pasuje Ci poniedziałek albo wtorek na partyjkę? Jakieś małe punkty, 100 ? i po kilka figsów by żyło się lepiej?
Micz
Wysłany: Wto 21:41, 10 Mar 2015
Temat postu:
Zawsze
Słowian
Wysłany: Wto 15:51, 10 Mar 2015
Temat postu:
Jak tam panowie? Kampanijki? Bitewki? Miczu jesteś chętny? A może Czarny jeszcze żyje?
Słowian
Wysłany: Sob 12:10, 18 Paź 2014
Temat postu:
Nasz Jaśnie Oświecony Pan na włościach uznał że źle mu się żyje. Wiele już wydał by żyło się lepiej ale ciągle czegoś mu brakowało. Popisy szermiercze mistrzów miecza lokalnej milicji, turnieje kusznicze "Przyszpilających" czy magiczne sztuczki pana Świeczki znudziły władce. Postanowił zakupić sobie nową rozrywkę. Wybór padł na nieludzia, błazna który bardzo chciał pracować w budżetówce. Aby nie ponosić długoterminowych kosztów Pan i władca wybrał na pracodawcę nowej maskotki kapitana straży miejskiej kapitana Duraka. Jako że średnia długość pracy w milicji wynosiła niewiele ponad 3 miesiące a przeważnie kończyła się przeniesieniem do innego świata ( i to nie przy pomocy gwiezdnych wrót) władca postanowił pomóc utrzymać tak wspaniały wynik. Opracował szczegółowy plan który polegał na dostaniu się do twierdzy alchemików i wykradzeniu kilku skrzyń z gotowizną. Przez chwilę zastanawiał się czy dobrym pomysłem jest wysyłanie z tą misją dowódcy milicji, ale uwzględniając konieczność cięcia kosztów i łączną kwotę wypłacaną darmozjadom uznał że ma dość chętnych do zastąpienia obecnej dumy miasta Cadwallon.
Ledwo zaczęło świtać gdy skład "Owieczka" przekroczył progi twierdzy. Będąc szczerym to pewnie kilkaset lat temu to mogła być twierdza ale teraz bardzie przypominała katedrę po której przetoczył się wielki Cthulu ze swoją świtą. Zaraz z mini podążali "Przyszpilający" którzy mieli dopiero zarobić na to określenie. Troszkę jakby z boczku "posuwał się" pan Świeczka a po drugiej stronie grupy hasał sobie wilczek. Durak postanowił wejść bocznym wyłomem pilnując swojej nowej , zielonej, maskotki zwanej w umowie kupna /sprzedaży "Agitator". Dodatkowo skład Płaszczownika składający się z najmłodszych i najstarszych członków straży bardzo chciał się wykazać walką więc pędził na łeb na szyję byle do wroga. I wszystko było jak w bajce, słoneczny poranek, świeży powiew piasku od strony pustyni oraz wielkie stwory/potwory przechadzające się po ruinach. Tak to był moment w którym okazało się że plan jest z d** znaczy samej góry która nigdy się nie myli. Pan świeczka szybko czmychnął za załomek ściany, kusznicy oddali pierwszą salwę która spowodowała pierwszy upływ płynu ( bo z krwią to może kiedyś miało coś wspólnego). Wilczek zaczął biec i biec i biec a potem zawrócił a nasza elita owieczkowa przygotowała się do szarży. "To będzie daleka szarża, wyrzućcie wszystko co wam się nie przyda w walce" głośno krzyczał sierżant. I jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wnet patelnie, potrawka z zająca, troszkę stary ser, kilka bochnów chleba , serdelki wieprzowe, nalewka "Szał sołtysa" , sztućce. Zwarci i gotowi ujrzeli przeciwnika, znaczy TO COŚ i kilku z nich zrzuciło jeszcze coś czego od śniadania zrzucić nie potrafili. Wilczek dobiegł do wielkiego COŚA i już go chciał gryźć w zad ( znaczy to co miał na przeciwnym biegunie pyska) gdy z oddali zobaczył coś ala mięsną strzałę okraszoną kilkoma rzędami kłów. Dla odmiany w drugiej części twierdzy dzielni milicjanci pod wodzą kapitan rzucili się na wroga. Wrzeszcząc "Ty alchemickie ścierwo nie lekce waż sobie potęgi MILICJI miasta Cadwallon". Uśmiechy dwóch z nich szybko zmieniły się w grymas przerażenia gdy z za winkla wyskoczył Archacośtam i zaczął wywijać wielką kosą. Śledzenie min właśnie tych wspaniały, niesamowitych unikatowych wojowników oddaje bardzo dobrze przebieg tej walki. Rozpędzony wojownik włożył całą siłę w potężne ciosy, milicjancie nawet nie zdążyli zareagować kiedy ostrze opadło dwa razy. Każdy z tych ciosów był w stanie rozpłatać drzwi wraz z przytwierdzoną do nich twierdzą. Głupkowaty uśmieszek który pojawił się na twarzach dzielnych milicjantów szybko przemienił się w wściekły ryk triumfu i poczucia własnej nieśmiertelności. Dowódca odwiedzanej ruiny padł pod ciosami najmłodszego i najstarszego członka straży miejskiej. Reszta składa się na krwawą jadkę dwóch potworków rozszarpujących owieczki i kuszników oraz dziwny epizod gdzie podczas pogoni zwycięskiego Duraka za skarbami znajdującymi się w ruinach zgubił się zielony agitator. Nikt się stratą goblinka specjalnie nie przejął oprócz władcy który dowiedział się że to właśnie jego ekipa wyznaczył do niesienia zdobytych skarbów.
Dzięki bardzo Czarny za grę. Była naprawdę fajna a pech i szczęście twojego przywódcy zadecydowały o zwycięstwie. Strasznie fajny system i niesamowite kminy podczas kombatów gdzie zarówno nastawienie (ofensywne średnie defensywne) jak i poziom zmęczenia czy zranienia przeciwnika mają wpływ na wynik starcia. Walczymy dalej i proszę układaj kampanie bo to może być prze fajne.
Słowian
Wysłany: Pią 14:50, 17 Paź 2014
Temat postu:
Dzisiaj pojawią się "CZARNE" chmury nad klubem, jego wysokość "mistrz pędzla" (zrozumcie jak chcecie) pojawi się aby pobić biednych mieszkańców Cadwallonu. Cała władza w ręce ludu! Milicja do boju!
Słowian
Wysłany: Pią 11:41, 03 Paź 2014
Temat postu:
Zasady przeczytane, skład gotowy. Nogul nie zapomnij figsów i booka, Miczu poproszę figurasy ( wilczki , że o goblinie już nie wspomnę).
Micz
Wysłany: Śro 19:58, 01 Paź 2014
Temat postu:
Nie wiem, Wiktor, kupiłeś tego ogra ?? JAk nie to ja mam dostęp do gościa, który może załatwić praktycznie wszystkie figsy ale troche sobie liczy za to.
Słowian
Wysłany: Śro 12:47, 01 Paź 2014
Temat postu:
Poczytałem zasady i nie mogę się doczekać kolejnej bitki. Zasady są tak miłe i dają tyle możliwości że aż szkoda z nich nie skorzystać. Obiecuję że następnym razem nie pójdzie wam tak łatwo. Chętni na piątek?
@Micz kto może mieć ogra z Konfry (wspominałeś ostatnio) ?
Słowian
Wysłany: Pon 11:41, 29 Wrz 2014
Temat postu:
@ Wolfgar wrzuciłem temat z zasadami.
@Miczu wrzuć fotkę! Proszę.
Wolfgar
Wysłany: Sob 15:13, 27 Wrz 2014
Temat postu:
coś widziałem fajne rozgrywki figsy trochę mniej się podobają ale ogólnie spoko. Macie jakieś linki przybliżające system?
Słowian
Wysłany: Sob 11:24, 27 Wrz 2014
Temat postu: Spotkanie na ubitej ziemi (czy tam kamieniu)
Wrzućcie do sekcji skirmish.
Wczoraj pobawiliśmy się w Konfrę. Fajny powrót do świetnego systemu, świetnego ze względu na mechanikę ale przede wszystkim ze względu na FIGURKI!!. Tak tak te figsy urywają facetą dolną część ciała (tą najważniejszą).
Dwie rozegrane bitewki zakończyły się lepszymi wynikami niż się spodziewałem. Najpierw Miczu, a może jego świętobliwość Miczu ze swoimi świętymi puszkami posiadającymi święte pancerze i święte bronie którzy byli wyświęceni przez wszystkich świętych.... ble... Miał mnie pokroić na kawałki i pokroił. Wbrez pozorom udał się nawet coś w te puszki powbijać, ze skutkiem dla kilku śmiertelnym ale na końcu dwóch dzielnych milicjantów z Cadwalonu postanowiło że dalsza walka z wyświęconymi nie ma sensu.
Druga bitwa z zakutymi łbami Nogula. Tak Miczu miał święte puszki a Nogul najbardziej puszkowe puszki. Niby było troszkę łatwiej ale i tak skończyło się że zostało 5 milicjantów , 2 strzelców i magiczny magik (chyba bohater starcia, przez cały czas latał z klejem i przyczepiał buciki zapuszkowanego napierd..acza do bruku). U Nogula został przyczepiony bohater, zkrytykowani duża puszka i dwie małe.
Bardzo fajnie się grało ( gdy wiesz że szanse na zwycięstwo masz iluzoryczne to inaczej podchodzisz bo gry). Czas wskrzesić system i rozbudować go o misje, bo potencjał jest.... ogromny.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin